czwartek, 2 lipca 2009

ok,wiec jestem.....wszyscy dzis marza by choc przez chwile pobyc p.Grochola a wiec pomyslalam czemu nie ja.......ok, wiec jestem....jestem choc sercu blizszy witkiewicz ....ok,wiec jestem by podzielic sie z sama soba myslami wypowiedzianymi glosno co gdy wypowiedziane nagle ozywaja jak zabawki moich dzieci ktore w nocy pocichu opuszczaja swoj pokoj w poszukiwaniu bezpiecznego ciepla matki ....ok,wiec jestem......

3 komentarze: